Uwielbiam ten numer. On ma dwie wersje, Nie wiem któa lepsza. Ta lajtowa mnie rozwaliła po prostu miód klawisze, dęciaki, solówy klimat nastrój- rewelacja tego oczekuje od muzy. Oryginał też znakomity- bardzo rockowy. Cieszę sie że mam ten numer. Na składakach umieszczam sobie obie wersje. Płyta generalnie wg mnie nierówna. Za popowa ale ten numer pierwsza setka mych polskich numerów. Wersja Strachów Grabaża też niezła choć ten akordeon tam trochę mnie wybija z klimatu
no nie znalazłem w sieci wersji studyjnej tego kawałka. Szkoda. Mam pierwsze wydaniej tej płyty na CD więc sobie je teraz właczę sam
pastelowe 2
pastelowe 3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz