Genialny film, rewelacyjna muzyka w serialu. Mogę oglądać bez końca. Janek jako Konrad Wallendrod swoich czasów. Rozwala system od środka. Taką postawę życiową kocham i szanuję.
Dzieci Kapitana Klossa- i jego lider Olaf Deriglasoff- wtedy i dziś (cenionym artystą jest)
Basista, gitarzysta, człowiek orkiestra, generalnie wszystko co wychodzi z pod jego palcy mi się podoba- współpracował , z Kazikiem, Apteką, Yugoton-em.
Utwór dzisiejszy ma moc piekielną a wejście saksofonu robi mi gęsią skórkę. Czad!
Lubię takie poczucie humoru w muzyce, a z drugiej strony chłopaki grają tak z sercem, że dla mnie nie jest to tylko zgryw dla zgrywu, tylko tribute dla J-23
Bohater narodowy
wersja z Jarocina
broń Hansa
a tu przepiękna scena z filmu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz