Nie wiem czy to mój chwilowy wybryk, ale coraz częściej moje ucho domaga się elektronicznych dźwięków. Od dłuższego czasu przyglądam się i przysłuchuję się polskim zespołom czy też projektom grającym tego typu muzykę. Nie wiem czy to jest elektronika, czy też elektro pop, czy może jeszcze coś innego. Tak czy inaczej słucha mi się tych rzeczy bardzo przyjemnie. Mam nadzieję, że ta moda nie minie mi zbyt szybko, bo widzę, że słuchać będzie czego przez najbliższe kilka miesięcy. Chociażby dzisiejszy zespół Rysy, brzmiący światowo, którego płyty słucham namiętnie od kilku tygodni, a która sprawdza się w wielu sytuacjach, nie będąc jedynie muzyka tła czy też rodem z hipermarketów. Czy to aby na pewno grają Polacy?
Nie chciałbym oczywiście słuchać tylko takiej muzyki, ale muszę i chcę docenić kunszt muzyków, bo dąłem się ponieść klimatowi tej płyty w całości. Muzycznie i na parkiet i do poddaniu się tym dźwiękom siedząc w fotelu i mając na uszach słuchawki. Utwory jak te, które tu chociażby umieściłem to rewelacyjne kąski brzmieniowo, wokalnie i muzycznie. Nadal nie mogę wyjść z niemałego zachwytu. Chociaż pozostałe utwory, równie udane. W końcu trochę świeżości na blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz