Najlepsze muzycznie wcielenie muzyków związanych z nieistniejącym już Collage. Zresztą tą teorię już przedstawiałem u siebie. Utwór z czwartej płyty zespołu. Wszystkie ich płyty są dobre, wszystkie w jednym klimacie bardzo spójne, łagodne. Piękne, snujące się melodie, solówki, wokale Amiriana.
Jedyne co można uznać za minus, to fakt, że wszystkie utwory są dosyć podobne do siebie, brak jakiegoś mocno wyróżniającego się utworu nazwijmy to jakiegoś przeboju, hitu, czy jakkolwiek to zwał. Zespół reprezentuje światowy poziom i ze spokojem można go wymieniać wśród innych uznanych zespołów z trendu tak zwanego rocka neoprogresywnego, jeśli już musimy zaszufladkować jakoś tą muzykę.
W sumie to nie wiadomo czy to zespół, czy jeden z kolejnych solowych projektów Wojtka Szadkowskiego- mózgu Satellite.
mózg
Repaint The Sky
Ciekawe czy Tomaszowi Beksińskiemu by się to spodobało, czy niemógłby tego słuchać? Mi osobiście to płyta "Nostalgia" najmniej się podoba z "satelitowych" wydawnictw, ale ten utwór jest rewelacyjny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz