Te wszystkie kompozycje bronią się cały czas, niezależnie od tego, że można się doczepić ich brzmienia. Każdy utwór ma ogromny potencjał przebojowości w sobie. Cały czas zadziwia mnie fakt, że tak grano w Polsce w tamtych czasach.
Artykuł i nazwijmy to plakat wygrzebałem z Magazynu Muzycznego.
Strasznie się cieszę, że ktoś pomyślał i wydal płytę z tymi numerami, bo kupę lat myślałem, że jestem skazany by słuchać bez końca skąłdanki Radio Nieprzemakalnych z jednym ich utworem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz