sobota, 3 maja 2014

Illusion- 6


Pierwszy raz muszą się posypać z moich klawiszy gorzkie słowa pod adresem zespołu Illusion. „Szóstka” to już jednak nie to. Czuć (chociaż to moje odczucie) zmęczenie i brak pomysłów na płytę. Większość utworów nie dość, że w średnich czyli ospałych tempach, to dosyć nudnawie toczących się przez głośniki pieśni bez czadu i żaru jaki cechował numery z płyt poprzednich. Dosyć toporne to numery bez lekkości i po prostu nie ciągną do przodu. Co z tego, że riff ciężki skoro nudny i w nic on się nie przeradza, nic nie wybucha nic jaj nie urywa. Złego słowa za to nie mogę powiedzieć o brzmieniu tej płyty, bo jest znakomite. Selektywnie i mocarnie do tego krystalicznie i ciężko. Jak ja kocham takie produkcje.
 
 
A co jeśli  „Opowieści” a.d. 2014 są w takim klimacie? Boję się z tego powodu sięgnąć po najnowsze dzieło zespołu, bo co będzie jeśli ich legenda zblednie. Co z tej letniej zupy jest do wyłowienia i nadaje się do zjedzenia ze smakiem? Przede wszystkim chyba klipowy  „Trzy Ptaki” gdzie jest bardzo illusionowo, czyli ostro, melodyjnie i riffowo. Jeśli Illusion to taki. Bardzo rzadko wracam do tej płyty. Jeśli zrobić by wykres słupkowy ze statystyk słuchania płyt Illusion to ta nie dość, że miała by słupek najniższy, to jeszcze byłby mierzony w promilach.
 
 

 

 
No i tak się kończyło powoli pierwsze wcielenie Illusion.
 

1 komentarz:

  1. Choć uwielbiam Illusion i lubię praktycznie wszystko co nagrali,to ta płyta jest przeze mnie w ogóle nie słuchana. O ile do pierwych '3' i koncertówki wracam bardzo, bardzo często i regularnie, o tyle do tej nie wracam nigdy a i nigdy jej wielce nie słuchałem. Słychać zmęczenie materiału i brak ciekawych pomysłów, a dla mnie ta płyta to tylko dwa utwory: "Zwyczajnie nie"- ze świetnym riffem wdrugiej części- wgniata w fotel, takiego brzmienia nie pogardziliby giganci z Zachodu oraz "Niedaleko", cioteczny brat 'Na luzie" z 1.
    Co do nowej płyty....Legenda nie pryśnie, ale jednak czegoś brak. Jak na powrót TAKIEGO zespołu, to jednak za mało.
    Pozdrawiam, James817.

    OdpowiedzUsuń