Wakacyjnej podróży po polskich studiach nagraniowych ciąg dalszy. Dzisiaj, jeśli napiszę, że odwiedzimy studio kultowe to nie przesadzę. Ile tutaj powstało znakomitych i ważnych płyt dla polskiego rocka i ile przeróżnych zespołów w tym miejscu nagrywało, nie muszę chyba chyba o tym nikogo informować, komu bliski jest los naszej krajowej rockowej sceny. Prościej chyba byłoby tylko wymienić tych, którzy tutaj raczej się nie pojawili nigdy.
Przejrzyjcie swoje zbiory, będziecie zdziwieni, jak wiele płyt na prestrzeni wielu lat tam powstało. Chwała też realizatorom tamtejszym.
Adaś Toczko i jego mekka :) wiele zacnych plyt tu powstalo :)
OdpowiedzUsuńW ciekawy sposób prowadzisz bloga. Zapraszam również do siebie: www.donnazoe.blogspot.com
OdpowiedzUsuń😉😃
OdpowiedzUsuńDwie płyty tam nagrałem. Wspaniałe czasy, wspaniali ludzie...
OdpowiedzUsuń