czwartek, 8 marca 2012

monoLight- Ribbons And Feathers


Wczoraj Maciej- mój friend przypomniał mi o tym zespole. Zobaczyłem i usłyszałem go podczas poznańskiego koncertu Closterkeller, z którego relację można znaleźć klikając na tą czerwoną czcionkę. Zapomniałem o nich bo Closterkeller wtedy mną zawładnął bez reszty. Dobre granie, takie w klimacie trochę Depeche Mode, trochę gotycko, z kopytem. Wokalista ma barwę głosu, którą bardzo lubię. Motoryczny kawałek. Czekam na więcej.


Jest jednak w narodzie młodzież, która potrafi nieźle zagrać i stworzyć nastrój swoją muzyką. To chyba najświeższy zespół jaki umieściłem u siebie, ale kibicuje im od teraz ogromnie. Oczywiście niszowa to muza, i raczej do pierwszej ligi nie trafią, ale utwór potężny. Widać, że pan klawiszowiec jest mózgiem zespołu, rządził na koncercie ze swoim laptopem niepodzielnie.


Minusy? Owszem jeden. Panowie, jak to bez basisty gracie? Przecież to najpiękniejszy intrument!. Bas z klawisza łee.

6 komentarzy:

  1. No przyznaję całkiem dobre.Zabieram się do posłuchania więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem niedawno słuchałem sobie inny polski zespół z podobnym klimatem i też z depeszami w tle :)
    http://www.mediafire.com/?zaq3x0zoud7d0l0

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne granie. EP-kę zespołu można pobrać legalnie z serwisu Alternation http://alternation.pl/monolight_-_how_close_am_i,id,99,full_albums.html

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki za linka piotyr i dzięki za linka do demo nonolight, już ściągnałem wieczorem będę słuchał

    OdpowiedzUsuń
  5. Tu jest ciekawa strona z tego rodzaju muzyką.
    http://www.halotan.net/shop.php?view=full&id=44&lang=pl
    Można tanio kupić lub za darmo pobrać mp3.I są tam również płyty monoLight jak i Gorthaur :)

    OdpowiedzUsuń
  6. skąd jeszcze brać czas na penetrację tych wszystkich stron z muzą.

    OdpowiedzUsuń