Tomek Lipiński zawsze i wszędzie będzie moim ulubionym tekściarzem wokalista i muzykiem. Te dwa utwory umieszczam razem, bo nie wyszły one raczej nigdzie oficjalnie na żadnym wydawnictwie, a są dla mnie jak wszystko co Lipiński wyśpiewał istotne, zarówno tekstowo jak i muzycznie. Specyficznie smutny romantyzm cechuje muzykę i przekaz Tomka. Jest mi on bardzo ideowo bliski. Dlatego też ten gość często gościł i gościć na blogu będzie.
Jeden z wywiadów z Tomaszem, ciężko się odnaleźć w tym wszystkim. To raz Tilt istnieje, za chwile nie istnieje, Fotoness, nagrywa, znow Tilt, bez Tiltu. I tak w koło.
Tęczowy Deszcz
Na wspomnianym tutaj singli, utwór "Mówię ci że" jest w wersji która wtedy byłą przebojem, a dziś jest mało znana. Dlaczego? Dlatego że utworu w tej wersji na płycie CD nie wznowiono. Wznowiono utwór w wersji którą nagrano powtórnie, na potrzeby płyty długogrającej, o której tutaj artysta opowiada.
OdpowiedzUsuńTo "Nie ma muzyki" bardzo dobrze pamiętam z Rozglośni Harcerskiej. Zapowiadali to jako Tomek Lipiński Solo. Bardzo lubię ten kawałek.
OdpowiedzUsuńAutorze bloga, czy posiadasz może piosenkę "Tęczowy deszcz"?
OdpowiedzUsuń