wtorek, 19 maja 2015

Tercet Egzotyczny- Gorące Rytmy



Dobra, dzisiaj jedziemy po bandzie. Jak już powiedziało się A to trzeba powiedzieć Be. Zespół kultowy, zespół legenda. No gdzie podziali się chłopcy z naszego pueblo chce się wykrzyknąć. Przyznam się szczerze, że leży ta płyta na półce ani razu przeze mnie nie przesłuchana. Zrobię to po raz pierwszy specjalnie na potrzeby tego wpisu. Dajcie mi więc chwilę. Wrócę do pióra zaraz po przesłuchaniu krążka


minęło około dwóch kwadransów.



No yyhm, nie wiem czy to ich jakaś dobra płyta? No specyficzny pomysł na granie w naszym kraju. No cholera, meksykańskie klimaty w siermiężnej peerelowskiej rzeczywistości. Szacun za odwagę. Myślicie, że nasi rodzice, a niektórych dziadkowie grube imprezy odbywali w rytm tych pieśni? Wino sangria, adapter, popularne. Czad. Znalazłem jeszcze kilka płyt, których nie słuchałem, a są w podobnym, że się tak wyrażę stylu. Sam nie wiem czy dalej mam w to brnąć?



Czy oni jeszcze grają?


6 komentarzy:

  1. dawaj dalej, Tercet ma przynajmniej okładkę 100 razy fajniejszą niż Kukulski

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dość, że grają, to jeszcze płyty wydają!
    Aczkolwiek jakim cudem i kto ich płyty kupuje to dla mnie zagadka...

    OdpowiedzUsuń
  3. Posiadam ten krążek od kilku lat i również go jeszcze nie słuchałem ale chyba to zrobię ) I tak jak wyżej napisano dawaj dalej odkrywaj nieznane krążki )

    OdpowiedzUsuń
  4. jeszcze grają i nagrywają? niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  5. Żart żartami, ale wszyscy muzycy mieli gruntowne wykształcenie muzyczne, nie było żadnej lipy, amatorszczyzny, wszytko było profesjonalnie zrobione, dlatego:

    "Pierwsza wizyta grupy w USA zakończyła się sensacyjną recenzją w najważniejszej amerykańskiej gazecie codziennej The New York Times, której recenzent stwierdził, iż Tercet Egzotyczny wykonuje utwór Cu-cu-ru-cu-cu Paloma lepiej niż Harry Belafonte. Podczas następnej wizyty w tym kraju Tercet wystąpił już w najbardziej prestiżowych salach amerykańskich miast – Carnegie Hall i Radio City Music Hall. Po obejrzeniu jednego z koncertów w Chicago przez Bobby’ego Vintona zespół został osobiście zaproszony przez piosenkarza do jego programu TV. Również francuski piosenkarz i aktor Charles Aznavour bardzo pozytywnie wypowiedział się na temat zespołu po wspólnym występie w Paryżu w 1973 roku.

    Przez ponad 35 następnych lat Tercet Egzotyczny koncertował z powodzeniem na całym świecie, odwiedzając 49 razy USA. Dzięki Johnowi Bardelowi, który w latach 1967-75 był menedżerem zespołu, grupa mogła odwiedzić wielokrotnie takie państwa jak Holandia, Niemcy, Szwecja, Dania i Grecja. Mimo licznych fanów w rodzimym kraju, grupa przez cały ten czas była ignorowana przez polskie media. Dopiero w 1992 roku zaproszono Tercet Egzotyczny po raz pierwszy na festiwal w Sopocie, a entuzjastyczne przyjęcie publiczności spowodowało zmianę nastawienia polskich mediów do twórczości zespołu."

    Szapo ba!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile polskich zespołów zagrało w prestiżowej sali Carnegie Hall?

    OdpowiedzUsuń