Dziwna to płyta. Po części materiał archiwalny nagrany na
nowo. Niektóre wersje klasycznych utworów zespołu mogą budzić kontrowersje, to
normalne. Dodana wstawka w Białej Fladze 91, pominięta klawiszowa solówka. Jak
można! Owszem można. Jeśli się ma ochotę na oryginał to sięgamy po „Single
82-85”. Nowa wersja, nowe czasy można by rzec. Swoją drogą świetnie brzmi pan
Ciechowski Grzegorz odnajdujący, bądź też nie swoich znajomych w tym nowym
fragmencie utworu. Muzycznie podfankowiony ta wstawka również nieźle buja.
Zmieniony unowocześniony „Kombinat”, „Sexy Doll”, „Telefony” i tak dalej i tak
dalej. Troszkę mnie razi może plastikowość produkcji, brakuje przestrzeni i
mięsa w brzmieniu, ale taka była wola zespołu. Najgorzej wydaje się brzmieć
plastikowy bas, który zastąpił żywego basistę.
Na płycie są oczywiście również kompozycje nowe, premierowe.
Jeśli się nie mylę to utwór „Lawa”- z bardzo przebojowym potencjałem, w
republikańskim rozumieniu. Do nowych utworów należą też „ Republika”, „Balon”,
„Zawroty Głowy”. Nie wiem czy jeszcze jakiś utwór wtedy wszedł na tą płytę, a
nie był znany wcześniej z różnych singli.
W przeszłości bardzo często eksploatowałem ten nośnik. Cała
ta płyta w odbiorze wydaje się łatwiejsza przystępniejsza w porównaniu z dwoma
pierwszymi, mocno zimnymi płytami. A ja z racji wieku jeszcze słabo znałem
twórczość czarno-białych republikanów, stąd traktowałem „1991” jako taką po
trosze Republikę w pigułce. Gdzie dostałem niby to co najlepsze plus rzeczy
nowe. Z biegiem czasu coraz rzadziej odkurzałem ten krążek na rzecz oczywiście
oryginalnych wykonań i klasycznych płyt w dyskografii tego zespołu.
Dzisiaj „1991” posiada raczej dla mnie status ciekawostki
fonograficznej niźli pełnoprawnego albumu. Za dużo nagrali przed jak i po tej
płycie dobrej muzyki, bym nie traktował tego krążka jedynie jako okresu
przejściowego, jako wybudzenie się Republiki z hibernacji.
"Lawa" (pierwotnie 'Wulkany'), "Balon", "Zawroty głowy" i "Republika" to kawałki skomponowane i grane już w początkach zespołu (1981). "Balon" - pierwszy tekst Grzegorza. "Zawroty głowy" i "Republika" nie zostały dopuszczone przez cenzurę na "Nowe sytuacje". Temu drugiemu kawałkowi nie udało się także dostać na następny album (instrumentalna wersja próbna z tego okresu jest wydana na płytce "Demo"). A oryginalne (strasznej jakości) nagrania z '81 są do znalezienia na YT.
OdpowiedzUsuńMam akurat ich płytę w formie winyla. Ciekawy blog zapraszam na mój kolorymuzyki.blogspot.com i może do współpracy? XD
OdpowiedzUsuńwinyl to rarytas, zazdroszczę! Do współpracy jestem chętny zawsze i wszędzie!
OdpowiedzUsuń