I znów Trójmiasto. Golden Life- Tytułowy utwór z pierwszej bardzo fajnej płyty. Płyta, która brzmiała światowo w momencie wydania. Oczywiście wszyscy mówili, że to inspiracja zachodem, no tak zgadza się. Ale jaka fajna ta inspiracja i nasza. Utwór tytułowy ma zajefajny beat basu uwielbiam.
Trójmiasto:
Dwie pierwsze płyty Goldenów były i są dobre. Potem chłopaki zostali wyznawcami muzycznej miernoty i popu i to co grali zaprzeczało mej wizji rocka. Więc wylogowałem się z ich twórczości i do dzisiaj nie próbuję jej zgłębić
teledysk Yacha Paszkiewicza- typowo polski teledysk (znaczy się fajny). Mam słabość do tych teledysków z początku lat dziewięćdziesiątych. Nie potrzeba budżetu Toy Story żeby obrazek miał klimat i pasował do muzy. No bo Krysia Agilera czy inna Britnej ma teledyski z budżetem za który można by polski film fabularny nakręcić i co z tego skoro tylko tyłkami wiercą i układy choreograficzne mi prezentują
choreografia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz