sobota, 24 września 2011

Leszek Winder- Rock Me Now


Jeszcze kilka lat temu kompletnie nie miałem pojęcia kim jest Leszek Winder i co on gra. A jako, iż wnikliwym czytelnikiem jednego z najlepszych blogów muzycznych jestem (Piotr K.), to sobie post o tym panu przeczytałem i zapoznałem się z jego muzą.

Płyta „Blues Forever” od tej pory należy do jednej z moich ulubionych z polskim bluesem. Przypadek też sprawił iż stałem się posiadaczem także tej winylowej płyty. Jak pięknie gada taki blusik z gramofonu. Trzaski płyty są wręcz konieczne. Pięknie. Ciepło i głęboko. A do tego jaki skład muzyków brał udział w jej nagraniu. Riedel, Nalepa, Surzyn, Andrzej Nowak i wielu innych wielkich i dużych.


Utwór „Rock Me Now” to bezapelacyjnie najlepszy fragment tej płyty dla mnie. Wokal Jorgosa Skoliasa i pani Grażyna Auguścik po prostu …zawodowy. Słucha się tego kawałka z ogromną przyjemnością. Tyle lat tego nie znałem, o ile byłbym uboższy gdybym tego nie znał. Taki blues kocham, idealnie wyważone proporcje pomiędzy wokalem a częścią instrumentalną. Piękne gitary. No i idealne dla mnie tempo. Nie przepadam za wesołym bluesem o szybkim tempie. Lubię właśnie taki smutnawy, biały blues.

Jorgos Skolios
















Grażyna Auguścik















Zresztą całej płyty słucha się bardzo dobrze i ładnie brzmi a z analogu jeszcze lepiej bo ciepło, to chyba przez ten analog. Dlaczego wcześniej nic nie słyszałem o tej płycie? Może w złych kręgach towarzyskich się obracam, ale w prasie też nigdy nie natknąłem się na choć krótką wzmiankę o tej płycie. Pewnie złą prasę też czytam.


Rock Me Now

Podoba mi się też okładka. Taka bardzo peerelowska. A sam utwór to mój wielki przebój ostatnich lat. Przepiękne.

1 komentarz:

  1. Kawałek świetnie, świetnie płynie a połączenie wokalizy Pani Grażyny ze śpiewem Jorgosa - mistrzostwo śwata- zresztą gitara na poczatku utworu zapowiada, że Ciary na plecach są nie uniknione- dla mnie Pan Winder jest ważny jeszcze z innego powodu - na jego płytach, w jego projektach różnych przewijają się członkowie Dżemu a lubię takie perełki wychwytywać. Nie znałem Windera a odkrycie go jakiś czas temu dało dużo radości

    OdpowiedzUsuń