Upadku cywilizacyjnego ciąg dalszy. Jeden ze sympatyczniejszych utworów oddających wprost, bez ogródek jak ułożony jest nasz świat. Utwór ma już ponad dwadzieścia lat, a jego przesłanie nadal aktualne. Zresztą to prawda ponadczasowa i nigdy się nic nie zmieni w tej kwestii.
Ludzie są jako szakale
Moralności nie ma wcale
Szczęście sprzyja bogatemu
A nieszczęście ubogiemu
Choćbyś gwałcił, choćbyś grzeszył
Choćbyś kogoś nożem przeszył
Choćbyś osrał dostojnika
Za pieniądze się wymigasz
Chwalcie potęgę pieniądza...
Biedny pójdzie raz na kurwy
Już go męczą, głowę urwą
Bogacz pogna do burdelu
Idzie w szczęściu i w weselu
Dla biednego kazamaty
I policja tęgie baty
Grzbiet mu kijem wygarbują
Nie namaszczą, zakopują
Moralności nie ma wcale
Szczęście sprzyja bogatemu
A nieszczęście ubogiemu
Choćbyś gwałcił, choćbyś grzeszył
Choćbyś kogoś nożem przeszył
Choćbyś osrał dostojnika
Za pieniądze się wymigasz
Chwalcie potęgę pieniądza...
Biedny pójdzie raz na kurwy
Już go męczą, głowę urwą
Bogacz pogna do burdelu
Idzie w szczęściu i w weselu
Dla biednego kazamaty
I policja tęgie baty
Grzbiet mu kijem wygarbują
Nie namaszczą, zakopują
Kazik rzecze:
Tu duży bije małego, a gdy skończy
Wtedy mały wstanie i pobije jeszcze mniejszego
A dlaczego, dlaczego tak jest
Dlaczego, dlaczego, dlaczego ty pytasz się
I nie wiesz, nie wiesz
Że dlaczego ty pytasz się
Wtedy mały wstanie i pobije jeszcze mniejszego
A dlaczego, dlaczego tak jest
Dlaczego, dlaczego, dlaczego ty pytasz się
I nie wiesz, nie wiesz
Że dlaczego ty pytasz się
A ty idąc na wybory oszukujesz sam siebie i dajesz złodziejom legalny bilet, by nas okradać. Pięknie sobie ta demokracja wymyśliła, głosującym się wydaje, że mają na coś wpływ, że coś zmieniają a w rzeczywistości wybrani mają ciepłe posadki za moje pieniądze bo nic innego nie umieją w zyciu robić tylko politykować.
Mógłbym o tym pisać i pisać, ale muzyka się broni sama i kilka walczących tekstów ze systemem można by tu przytoczyć. Będę atakował tymi utworami co jakiś czas. A lista ta długa jest, nie wiadomo czy ma kres.
Chwalcie potęgę pieniądza!
Mógłbym o tym pisać i pisać, ale muzyka się broni sama i kilka walczących tekstów ze systemem można by tu przytoczyć. Będę atakował tymi utworami co jakiś czas. A lista ta długa jest, nie wiadomo czy ma kres.
Chwalcie potęgę pieniądza!
A wracając do tej płyty, mimo upływu lat bardzo dobrze się tego słucha. Boguś to taki nasz John Lennon, idealista, marzyciel i muzyk. Ogromna łatwość wymyślania ładnych melodii. Teksty czasami banalne, ale gdy miałem piętnaście robiły ogromne na mnie wrażenie i otwierały mi oczy na pewne sprawy. Przebojowa to płyta, każdy utwór to potwierdza. A tak pisałem o płycie Krzyż
Aby opisać w jednym prostym zdaniu Chłopców z placu broni posłużę się cytatem znalezionym w sieci: „Zespół grający ballady miłosne i pieśni patriotyczne” Ale to naprawdę dobre rokendrolowe granie, a te ballady o miłości mają jednak nadal w sobie coś.
Boguś
"Choćbyś osrał dostojnika
OdpowiedzUsuńZa pieniądze się wymigasz"
Ten wers jakoś najbardziej zapadł mi w głowie od pierwszego przesłuchania tej kasety
to dla Ciebie ten numer Pieniądz. Mi zpadł w pamięć każdy wers bo to złote zgłoski w rocka
OdpowiedzUsuńbez "w" miało być
OdpowiedzUsuńNależy dodać że takst jest Wiesława Dymnego z końca lat 50-tych.
OdpowiedzUsuńtekst , miało być.
OdpowiedzUsuń:-)
dla porządku powinienem to dopisać...
OdpowiedzUsuń