Jeśli chodzi o całość tej kasety to raczej większego wrażenia na mnie ten zespół nie zrobił, lecz jeśli chodzi o kower to rzecz warta uwagi. Oryginał też da się słuchać, więc wystarczyło tylko dodać trochę rockowego wykopu, podkręcić tempo, wstawić chropowaty wokal. Przekaz w warstwie lirycznej również oddający stan ducha wielu młodych ludzi przeżywających ból rozstania i braku czasu na wspólne bycie razem aktualny niezależnie od zmieniających się systemów społeczno-polityczno-gospodarczych.
Wojna domowa- Tylko wróć
Pabieda- oryginał
No nie ująłbym tego innymi słowy:
Pracowałem z wokalistą, Jarkiem Gorczycą, przez kilka lat, w połowie lat 90, w jednej firmie, handlowej. I nawet nie wiedziałem, że śpiewał w zespole. Tzn coś tam wspominał, że śpiewał w kapeli punkowej, ale ja się wtedy nie interesowałem muzykom, więc nie dopytywałem o szczegóły.
OdpowiedzUsuńFajny gość, z Koszalina. Ciekawe co się z nim teraz dzieje, kontakt urwał się , ponad 10 lat temu....
upss "muzyką"
OdpowiedzUsuń