Nadal chcecie mi powiedzieć, że w Polsce oprócz Vadera i Behemotha nie ma zespołów, które można by z duma pokazać za granicą na jakimś znanym festiwalu? Myślę, że po przesłuchaniu tego, co ma do zaproponowania band Dead Snow Monster można by z powodzeniem wcisnąć za granicą kit, że to jacyś młodzi brytole grający na czasie indie rock inspirowany gdzieś tam podskórnie Jackiem White'm.
Mogę się przyczepić do zbyt może oczywistych zapożyczeń i wspomnianych inspiracji, ale dzisiaj nie mam na to ochoty i z przyjemnością wrzucam sobie każdy kolejny ich utwór z płyty, która powstała niedaleko mojej mieściny w Vintage Records z Porażyna. Prawdziwe vintage zarówno w środku jak w muzyce chłopaków. Jak ktoś podpisał któryś z klipów: Nieźle kombinujecie. Straszną jedynie rzeczą jest to, że takie granie i taki fajny obrazek jak do utworu "True Romance" ma tylko kilka tysięcy wyświetleń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz