Kolejny singiel Terrific Sunday. I znów utwór, po którym nie słychać, że powstał nad rzeką Wartą, a klip równie światowy co inne produkcje rockowych zespołów z wysp. Nigdy takie granie nie było tym czym się jarałem, ale powoli to co trafia do mnie od chłopaków z Poznania mnie przekonuje i z przyjemnością posłuchałbym całej płyty. Chciałbym by cała płyta składała się z takich strzałów jak "Bombs Away" czy dzisiejsze "Streets Of Love"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz