Taką Martynę Jakubowicz jak w tym utworze to lubię najbardizej, nie folkową , nie smęcącą z gitarą, tylko właśnie taką, melodyjną, rockową, z pazurem. Za wiele tych Martynowych utworów, które mi odpowiadają to nie ma. Poza opisywanym już utworem Miecz i kij, jest ich naprawdę niewiele
Ten utwór pochodzi z jednych z pierwszych sesji jakie Martyna Jakubowicz zarejestrowała w towarzystwie zespołu Robotnik Sezonowy. Ten i jeszcze kilka innych utworów, nagrano dla programu telewizyjnego E- 81. W życiu nie widziałem tego programu aż do wczoraj, gdy w telewizji Pan Szewczyk i Maria Szabłowska w swoim programie "Wideoteka dorosłego człowieka" gościli Johna Portera i Anitę Lipnicką, zobaczyłem fragment nagrania Porter Bandu i napis głosił pod utworem że utwór pochodzi z tego właśnie programu.
Nie wiem czy ten utwór, w tej właśnie wersji jest dostępny gdzieś na jakiejś plycie, ale ta wersja jest znakomita.
Artykulik pochodzi z 1983 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz