Numer o męskiej przyjaźni. Fajny tekst nie ma co komentować. W połączeniu z muzyką wychodzi bardzo sympatyczny kawałek. W rolach głównych zespół Subway ze swojej drugiej czyli ostatniej płyty.
Płyta może mniej klimatyczna niż pierwsza "Biegne i płonę" ale da sie słuchać i parę singli można z niej wykroić. Udało mi się znaleźć ją na Allegro, kupiłem w ciemno nie znając ani dźwięku i tak została u mnie na półce.
Co tu dużo pisać. Przyjaźń męska różna jest. Czasami szorstka, czasami rzadko się o niej mówi, czasami jej nie widać. Często przez długi czas nieaktywna. Ale jest i cieszę się że jej doświadczam. Bez niej byłbym uboższy. Te kilkunastoletnie więzy są jak rodzina a może i więcej.
No i czy kobieta to zrozumie
różne rozmowy z życiem
i o życiu
tekst:
udało mi się samemu ten utwór umieścić w necie więc posłuchać można:
Razem konie kraść
dla P. ,C., R., RV,
a miało być o muzyce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz