czwartek, 13 listopada 2014

Kryzys- 78-81

 
 
To chyba niemożliwe, że do tej pory tego wydawnictwa tutaj nie było. Takie klimaty to ja kocham. Niestraszna mi słaba jakość nagrań ani lata świetlne jakie minęły od daty powstania tego materiału. Płyta kultowa i absolutna klasyka polskiego rocka. I nie grają punka na szczęście. Takie numery jakie tu są, nikt nie nagrał ani wcześniej ani później. Tak mnie natchnęło, po wpisie o filmie "Beats Of Freedom", zatem dzisiaj Kryzys, ale bez Brygady.
 

 
 
Kocham takie wykopaliska i archiwalia. Nawet jeśli Robert Brylewski dokonał tutaj jakiejś studyjnej ingerencji to zrobił to chyba mniej inwazyjnie, niż w przypadku płyt Izraela. Moja miłość do tego artysty jest wielka i nieskończona, więc wybaczam mu i słucham. Słuchałem tego wydawnictwa dzisiaj w pracy i widziałem po współtowarzyszach, że sa zdziwieni i lekko przestraszeni tym co usłyszeli. Bali się pewnie spytać czy to czasem nie moje nagrania z czasów liceum popełnione na magnetofonie kasetowym Grundig lub Kasprzak.


 





3 komentarze:

  1. "Takie numery jakie tu są, nikt nie nagrał ani wcześniej ani później" - uprzejmie proszę o dopisek "w Polsce". Co nie zmienia faktu, że " Święty Szczyt" jest mz jedną z najlepszych rzeczy, jakie wydała nasza nowa fala

    OdpowiedzUsuń
  2. w Polsce oczywiście miałem na myśli

    OdpowiedzUsuń
  3. to teraz wyszło na CD w dwupłytowym wydawnictwie dzięki Fonografice
    http://wsm.serpent.pl/sklep/albumik.php,alb_id,47445,78---81,Kryzys

    OdpowiedzUsuń