poniedziałek, 28 stycznia 2013

Aleja Róż


Dwa utwory. Drugi z nich należy do moich ulubionych w całej twórczości zespołu Dżem, pierwszy, też niczego sobie, zespołu Oddział Zamknięty. Co je łączy? W obu pojawia się sławna w polskim rocku Aleja Róż. O co im chodzi z tą aleją? Czy wszyscy tam mieszkali? Czy może mieli tam znajomych? A może tam imprezowali? Czy ta ulica jest faktycznie istniejącym adresem, czy wytworem tekściarzy polskiego rocka. Teorii, bądź też tez w tym temacie jest przynajmniej kilka. Nie będę ich wszakże tutaj przytaczał.


Debiut

Miała leszczynowe włosy,
spokojny niewinny sen,
czarne głębokie oczy -
nie poznały nigdy łez.

Morelowe, słodkie ciało,
dziecinnie zadarty nos,
uśmiechała się nieśmiało,
roztapiała serce, jak wosk.

Nie wiedziałem, co tracę
tam, w domu na Alei Róż.
Teraz za to płacę.
Co zostało na Alei Róż?

Do dzisiaj czuję jej zapach,
pamiętam, jak obejmowała mnie.
Do dzisiaj nie sprzedałem
tego, co najdroższe mi jest.

Czystą duszę miała,
znałem ją na wskroś.
Nigdy nic nie ukrywała,
aż mnie nieraz brała złość.






Mała Aleja Róż

Mam, mam już tego dość
Po co, no po co mi to wszystko?
Hotele, szpan, rywale, a potem strach,
że runie, no runie to wszystko
i znowu zostanę sam
Nie wiem kogo słuchać
tylu doradców wokół siebie mam
niektórzy mówią, że mnie kochają,
lecz tak, lecz tak naprawdę kochają szmal

Któregoś dnia rzucę to wszystko
i wyjdę rano, niby po chleb
Wtedy na pewno poczuję się lepiej,
zostawię za sobą ten zafajdany świat

Napełnię olejem pustą głowę
i wrócę tam, na aleję pełną róż
Napełnię olejem pustą głowę
i wrócę tam, na aleję pełną róż

Czasem płaczę, bo chce mi się płakać
wtedy czuję, że uchodzi ze mnie złość
Czasem płaczę, bo chce mi się płakać
wtedy czuję, że uchodzi ze mnie złość
uchodzi ze mnie złość
uchodzi ze mnie złość

Mam już tego dość,
muszę w końcu wrócić tam,
gdzie wszyscy byli,
zawsze kochali, czasem grzeszyli
Po prostu żyli tak z dnia na dzień
Tylko czy oni tam jeszcze wszyscy są,
Czy jeszcze jest aleja pełna róż?
Tylko czy oni tam jeszcze wszyscy są,
Czy jeszcze jest aleja róż?




1 komentarz:

  1. Nie sądzę, by akurat warszawska Aleja Róż stała się inspiracją dla tej piosenki, ale ulica w Śródmieściu istnieje. Mieszczą się tam głównie ambasady i eleganckie, przedwojenne kamienice, niezniszczone podczas wojny. Mieszkali tam artyści, politycy, osoby ogólnie uznane za "ważne". Bardzo ładny zakątek.

    OdpowiedzUsuń