niedziela, 22 kwietnia 2012

Republika- Obcy astronom


Wydawnictwo takie sobie, dwie płyty w jednym opakowaniu, okładki dwie, słabo to wygląda, ale za to muzyka genialna. Mam na myśli oczywiście płytę "Nieustanne Tango" Dzisiaj już nie kupiłbym sobie takiego łączonego wydawnictwa, ale kiedyś do tego zakupu skusiła mnie cena. Czy coś mądrego o tej płycie mogę napisać? Raczej nie, płyta ta została już przeanalizowana przez wszystkich wzdłuż i wszerz. Bardzo dobra to płyta i słabych momentów dojrzeć w niej nie mogę.


Tak sobię patrzę na tytuły i myślę, jaki numer jest najsłabszy, jaki numer jest najlepszy, i lubię odpowiedzi w stylu: każdy numer znakomity, płyta nie trwa nawet o sekundę za długo. Stanowczo za rzadko słucham tej płyty w ostatnim czasie.




Ależ się bałem, gdy ten numer leciał w Trójkowej liście przebojów. Do tego nic nie rozumiałem z tekstu, ale wciągał mnie ten numer i nie wyłączałem radia. Lat miałem chyba siedem. Dzisiaj lat mam około trzydzieści siedem i Obcy Astronom został czarno białym republikańskim sztandarem muzycznym. Dobry numer oj dobry, jak i cała płyta. To juz pisałem trzydzieści centymetrów wyżej.

3 komentarze:

  1. Bo to reedycja wydawnictwa ktore wydal Sound-Pol w 1998 roku...mam to Soundpolowe wydanie..niestety nie bylo wowczas innej alternatywy bo wydania MMPP /Malgorzata Potocka Production/ z 1991 byly nie do zdobycia...
    o ile pamietam to do kompletu zupelnego brakuje jednego nagrania z ktorejs plyty..nie kojarze teraz ktorego..musze sprawdzic :)

    OdpowiedzUsuń
  2. aa..to nie to...moje wydanie to "Nowe Sytuacje" i "Nieustanne tango" razem... :)...przepraszam za pomylke...dla mnie i tak obie plyty to kultowe pozycje :)

    ale to Pomatonowskie wydanie ma jeden plus - "1984" po raz pierwszy na CD..do tej pory byl winyl tylko i do tego cholernie drogi w wersji "Picture Disc"

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja uwielbiam Obcego Astronoma. Za pierwszym razem totalnie mi nie podszedł, dopiero z każdym kolejnym coraz bardziej przekonywałem się do tego utworu. Absolutnie klasyka, niesamowity klimat, coś pięknego:)

    OdpowiedzUsuń