wtorek, 6 września 2011

Hanna Banaszak- Miasto samotnych serc


Wstyd ale nie wiem z jakiej płyty pochodzi ten utwór. Nie będe przecież umieszczał okładki "The Best" bo nie lubię tego typu składanek.
Tyle razy się już tłumaczyłem, dlaczego piszę o różnych wykonawcach i różnych utworach. Nie będę już tego robił. Po prostu jeśli lubię jakiś utwór to go słucham, a jeśli jakiś utwór słucham i mi się bardzo podoba to ląduje tutaj. Hanna Banaszak. Znów skojarzenie z latami osiemdziesiątymi, taki radioodbiornik peerelowski stał zawsze w kuchni i grał od rana i czasem jakieś dźwięki docierały do mnie gdy rano zaspany szedłem myć zęby, gdy wkładałem śniadanie do tornistra z książkami.

Dokładnie ten model









Stamtąd pamiętam Vox, Ewę Bem i inne hity muzyki promowane przez ówczesne radio a dokładnie program I polskiego radia bo raczej moi rodzice nie byli fanami muzyki i radio leciało jako tło. I pewnie nie słyszałem tego kawałka tam ale z tym mi się kojarzy.

Bo sam utwór ma takie ciepłe brzmienie, taki rozbujany rytm, że pasuje zarówno aby się budzić przy tym utworze jak i kłaść przy nim. A pani Banaszak to śpiewać umie choć nie ma jej pełno w mediach, to szacunek dla niej każdy ma. Może warto poznać jej płyty?

2 komentarze:

  1. utworu tego nie ma na plycie dlugograjacej Hanny Banaszak..wyszedl na singlu w 1978 wraz z 3 innymi utworami...utwor napisali Janusz Koman i Janusz Kondratowicz

    OdpowiedzUsuń
  2. cieszę się, że ktoś moją niewiedzę wypełnił. Dzieki za tego niusa. Wiem coś więcej.

    OdpowiedzUsuń