środa, 31 października 2012

Maanam- Sie Ściemnia


W okresie letnim przeprowadziłem debatę z friendem mym na temat tej płyty. Z tym samym z którym przerobiliśmy pierwszą płytę Aya RL. Mimo, iż alkohol był naszym trzecim partnerem dyskusji to nie pokrzyżował mi na tyle wypowiedzi i nie pozbawił mnie pamięci bym nie wiedział o czym mówię. Tezy do jakich wspólnie doszliśmy są następujące:


- znakomita to płyta jest
- skopane maksymalnie jest brzmienie tej płyty. Brzmienie sztuczne, płaskie, syntetyczne.
- czy perkusista ma mięsnie czy to układy scalone grają za człowieka nie wiem
- Kora wokalnie wymiata światowo
- teksty jak zwykle manaamowe i „poezyjne”
- brak drapieżności i surowości poprzenich płyt bo ta produkcja jakaś taka plastikowa
- z drugiej strony kompozycje na tyle się bronią, że wybaczamy im to brzmienie
- ciekawe jak wtedy brzmieli na koncertach





8 komentarzy:

  1. W remasterze CD moim zdaniem dźwięku nie dało się bardzo podciągnąć. Nadal jest plastikowy.

    OdpowiedzUsuń
  2. no mam to na cede, też jedzie plastikiem, co tu podciągać jak tak nagrali,,,,

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciempiel w tym czasie zasłichiwał się w Swans, Dominik grywał w Madame, a Joriadis wiadomo... papadensizmu tak łatwo nie wyleczysz. To i nie dziwota, że plastik i ogólnie syntetyk. Jedyny powalający numer tutaj mz to tytułowy, a i tak Bansheesami oraz przeszłością Dominika leci na kilometr. Niewyraźna płyta przypadkowego składu w okresie przejsciowym. Trzeba było zakonczyc Maanam po Nocnym Patrolu, Panie Jackowski.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta płyta to wynik wcześniej podpisanym zobowiązań. Podpisali kontrakt, który zobowiązywał Maanam do nagrania tej płyty.
    Nie było wtedy Maanamu. Nagrali więc to w duecie Kora i Marek, plus sesyjni muzycy. Niestety, Jackowski był na alkoholowym dnie. Nie ogarniał, co się dzieje.

    Bardzo zła płyta, niepotrzebna płyta, poza tytułowym nagraniem, do którego powstał teledysk, który grano wtedy w MTV.
    http://www.youtube.com/watch?v=Tn5SETLAAYY

    Kicz czystej. Ściema!

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak - ale jednak wolę słuchać "Się ściemnia" niż "Łóżka" czy "Hotelu Nirwana". Ale to oczywiście wynika z moich prywatnych upodobań.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie no oczywiśćie, Łóżka ani Nirwany to ja nie zamierzam nawet słuchać bo nie dałbym rady, a Winylek czyli Nikt przesadza jak zwykle.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały klimatyczny album. Nie wiem o co wam chodzi. Faktycznie płyta odstaje od wcześniejszych maanamowych produkcji ale według mnie to w niczym nie przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały klimatyczny album. Nie wiem o co wam chodzi. Faktycznie płyta odstaje od wcześniejszych maanamowych produkcji ale według mnie to w niczym nie przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń