poniedziałek, 14 marca 2011

Aya RL- Nie zostawię


Jeszcze jeden zespół i płyta przeze mnie kiedyś niedoceniona. To wina ich super hitu "Skóra". Ten hit nigdy mi się nie podobał i pewnie dlatego nie odczuwałem potrzeby aby sięgnąć po "czerwoną" Ayę. Nie sięgałem też po tę płytę z oczywistych problemów z dostepnością muzyki na początku lat dziewięćdziesiątych. Inny powód to fakt, że miałem wtedy parcie na mocne rockowe granie a nie świzdy gwizdy z klawiszy. Bo jak to muza bez riffów, bez perki tylko jakieś plumkania? Tak mi się Aya RL kojarzyła przez lata.

Minęło kilkanaście lat i tak stopniowo zacząłem sie przekonywać do nich. Nastąpiło to stosunkowo niedawno. Najpierw odkryłem "Ścianę', potem "Unikaj zdjęć", "Ulica". No same hity, same dobre numery z przesłaniem i muzą jak na lata osiemdziesiąte w naszym kraju bardzo dobrą i dojrzałą. Zimna fala w najlepszym wydaniu. Ta płyta przecież jest kultowa. 


Muszę przeprosić zespół za mój brak zrozumienia dla ich sztuki. Przepraszam



Szacun Panie Kukiz i Panie Igor.

Mógłbym każdy z tych numerów wymienionych wyżej wstawić w nagłówek tego posta. Jednak ze względu na klimat i coś takiego co trudno opisać stawiam na

Nie zostawię

W lekkim szoku jestem, że ten fragment jest na teledyskowym portalu.

do słuchania jesienią na słuchawkach idąc przez miasto. Swoją drogą nie zazdroszczę chłopakom życia w PRL- dolina na maksa.




prawdziwy i szczery Kukiz


kolejny singiel od Rav'a






Zawsze miałem dla niego szacunek i dobre zdanie o nim. Facet zawsze mówił to co myśli, i grał swoje. Do czasu.

do tego czasu:


rozumiem, że każdy ma prawo spożytkować swój talent tak jak chce. Właściwie mogę mu zadedykować kawałek, który już tu był i sobie go dedykowałem, czyli - Apteka- System

kiedyś na nich plułeś a dziś im służysz...

i jeszcze Kazik rzekł tak:

Czy jesteś w stanie zmienić kolor swoich włosów?
Czy możesz nosić ubiór, który w sumie jest ci obcy?
I czy będąc w sumie urodzonym facetem
Zachowywać się tak, by wyglądać jak kobieta?

Jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę?
Jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę?

Jak bardzo?
Jak bardzo?

Czy jesteś zdolny mizdrzyć się do ślepia kamery
I odpowiadać na to samo pytanie razy cztery
I nic nie będziesz widział w tym fakcie złego
Że się prześpisz z dupą z koncernu płytowego
Jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę?
Jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę?
Jak bardzo?
Jak bardzo?

I czy nie zrobi ci różnicy, gdy wyrzucisz z zespołu
Najlepszego przyjaciela z którym byłeś od początku
Tylko właśnie dlatego, że ktoś powiedział słowo
Że na zdjęciach w gazecie wygląda niewyjściowo


Jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę?
Jak bardzo możesz zmienić się by sprzedać swą muzykę?
Jak bardzo?
Jak bardzo?

I czy jesteś w stanie zacząć myśleć w pewnym punkcie
O sobie jako bardzo dobrym, drogim produkcie
Jak bardzo skurwisz się, by sprzedać swą muzykę?
Jak mocno słuchasz tych, których nie powinieneś?

Jak bardzo skurwisz się, by sprzedać swą muzykę?
Jak bardzo skurwisz się, by sprzedać swą muzykę?
Jak bardzo?
Jak bardzo?


bardzo dobry tekst i super przesłanie. No ale czy Kazik ma złe teksty?

Nie chciałem obrażać Kukiza, bardziej chodziło mi o ideę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz