środa, 2 marca 2011

IMTM- Just Killed

No to zostajemy nadal we wczesnych latach dziewięćdziesiątych XX wieku- ubiegłego wieku (to brzmi niewiarygodnie ale żyję na przełomie wieków). Dzisiaj na tapetę idzie zespół IMTM. Po polsku nazwa ich znaczy jakby ktoś nie wiedział : chce mi się pić mamusiu. (I’m Thirsty Mum). Tak głosi przynajmniej legenda ludowa. Dobre J Dobra nazwa też jest ważna, rzekłbym, że nawet bardzo ważna. Dobrze, że nie piszę o zespole Kalesony Boga Wojny lub Zbuntowany kaloryfer.

IMTM pochodzi z trójmiasta, jak to się kiedyś mówiło kolejny zespół ze sceny trójmiejskiej. Faktycznie jednak cos w tym jest że te zespoły z wybrzeża jakoś inaczej brzmiały. Hm, bliżej morza, więcej jodu, niedaleko do Szwecji.

więcej jodu:




Jakby byli z Bieszczad musieliby grać jak KSU…
Nie będę się rozpisywał o tym zespole, bo więcej i lepiej jest napisane o nich na blogu Piotra K. Ale żeby nie było, to co tu napisałem to sam wiedziałem

trójmiejska scena muzyczna:



W przypadku IMTM nie skończy się tu tylko na tym kawałku, bo kilka jeszcze znajduje się w mym prywatnym rankingu polskich utworów rockowych bardzo wysoko, więc na dzisiaj wybrałem na razie "Just Killed".

Mam tą kasetę gdzie znajduje się ten kawałek jest to chyba składak nazwany IMTM 90-92. Z tego co wiem nie ma wersji CD z tym wydawnictwem, więc mam tylko rip z kasety.

a to moja kaseta:



Na szczęście na juczubie jest kilka utworów tego zespołu. To dobry numer jest bardzo i ten bas mieli okropnie dobrze. Zresztą pan basista w IMTM z tego co widzę i słyszę zawsze grał pierwszoplanowe skrzypce.

Dobry groove utworu to podstawa. Uwielbiam kawałki, gdzie ścieżka basu jest wyeksponowana. Lubię utwory, w których bas pełni przewodnią rolę taką  jak partia nasza, która była przewodnią siłą narodu.

Pan basista nie musi być Pendereckim swego instrumentu ma zagrać taki pochodzik, takie dźwięki które  zapadną w pamięć.
 R. czy ty w końcu byłes ze mną na ich koncercie w P czy nie dotarłeś?

Co się kojarzy z utworem The Clash- Guns Of Brixton - pochód basu,
a z Rolling Stoes- Miss You- genialna ścieżka basu
więcej przykładów nie potrzeba wiadomo o co chodzi.

Mam jeszcze płytę CD - "Enjoy" też smakowita, będzie tu ona jeszcze. Fajnie grali chłopaki:

Just Killed    nie mogę zrobic czerwonego linka nie wiem łaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz