wtorek, 7 lutego 2012

1984- Pierwszy dzień zmartwychwstania


Przede wszystkim świetna nazwa dla zespołu, strasznie nośna, z podtekstami a może i bez. W każdym razie brzmi dobrze. 1984 doceniam i szanuję, lecz tylko kilka numerów tego zespołu robi na mnie wrażenie, ale za to ogromne. Jednym z nich jest na pewno: „Pierwszy dzień zmartwychwstania” w wersji z płyty „Radio niebieskie oczy Heleny”







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz