poniedziałek, 6 lutego 2012

IMTM- Samba, ja i ty


Znów oni, wiem ale cóż poradzę skoro to jedni z moich ulubieńców. Totalne pomieszanie. Co post na blogu to inne oblicze zespołu, gdyby nie łącząca te utwory nazwa zespołu to można by myśleć że te nagrania wyszły spod palców artystów o totalnie różnych gustach i zapatrywaniach na muzykę. No bo z jednej strony prezentowane przeze mnie rockowe oblicze zespołu z początków ich działalności Born To Run lub Just Kill It, a tu ich wersja jednego z hitów Depeche Mode. Między tym wszystkim jeszcze bardzo rockowa płyta "Enjoy".


Lubię ich w każdym wydaniu. Żałuję że nie ma więcej nagrań w tym stylu. No, jest jeszcze jeden numer " Spooky". 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz