piątek, 14 października 2011

Sztywny Pal Azji- Myśli przebrane


Wiem, że juz pisałem o tej płycie ale nie mogę pozwolić aby o niej zapomniano. Zresztą zrobiłem to dawno i niedbale. Ostatnio znów jej słuchałem w towarzystwie R i znów wszystko miało sens. Prawie chórlanie odśpiewaliśy większość utworów. Rozczulając się nad tekstami i brzmieniem tej płyty. Doceniliśmy również fakt iż my się starzejemy a ta płyta nie. Okej, może i harcerski rock, może i naiwne teksty ale dla mnie to płyta życia. Każdy ma taką. Na marginesie pierwsza ich płyta też należy do moich płyt życia.


Analog nabyty w moim rodzinnym mieście, w sklepie gdzie praktycznie cokolwiek rzucili z płyt analogowych to znikało z półek. W tym wypadku nazwa zespołu była mi znana, bo znałem przecież pierwszą płytę Sztywnych Pali. Oczywiście oczekiwałem zgrywu i zabawy jak na ich pierwszym longplayu, a tu totalnie odmienna koncepcja na muzykę i teksty. Po kilku przesłuchaniach byłem ich i jestem do dzisiaj.  

rycina na płycie wersji kompaktowej nabytej po latach.


garść informacji biograficzno-personalnych


jeśli potrafisz odczytać taką czcionkę to zazdroszczę



Myśli przebrane

wersja kompaktowa dla zwykłych śmiertelników, jednak już bez uroku jak okładka czarnej płyty


R pożegnał się w swoim stylu, czyli...



do następnego razu

2 komentarze:

  1. Krajowa Scena Mlodziezowa do ktorej wciagnieto tez SzPalA mial pod soba i Ziyo..i Kobranocke..i wiele innych zespolow..Walter Chełstowski zawsze mial do nich sentyment...bardzo dobra plyta, choc nie dorownuje moim zdaniem "Europie i Azji", a ktora to jest dla mnie plyta zycia /pamietam ich proby w Chrzanowie w DK :)/...

    OdpowiedzUsuń