Płyta Szukam nowego siebie to dla mnie tak ważna rzecz jak pójście do komuni. Z tego co wiem nie jest ona ceniona przez fanów i krytyków, ale dla mnie jest chyba najlepsza ze wszytskich. Też mam ją na analogu, fajna zółta okładka. Teksty na tej płycie generalnie jakbym teraz miał powiedzieć sa bardzo dadaistyczne - cokolwiek by to znaczyło ale gdy sie ma 15 lat to trafiają one inaczej w głowe człowieka i tak własnie było z tymi tekstami. Wybieram ten numer- Pierwsze urodziny chociaż kązdy numer zasługiwałby aby go opisać. Ten kawałek jakos jednak specjalnie wrył mi sie w głowę tekstowo i muzycznie. Zawsze z R. po paru piwach powtarzamy wers:
A tą latarką która dostałem na swoje pierwsze urodziny
świecę by stać sie niewidomym"
nie ma składanki z polską muzą bez tego numeru choć wolę jej słuchać całej. Bardzo sie ucieszyłem gdy wyszła edycja kompaktowa i oczywiście ją czym prędzej nabyłem. Pamiętam R. miał plakat ich na szafie w pokoju przyklejony. Zazdrościłem mu strasznie i próbowałem wejść w jego posiadnie lecz R. nie chciał sie go pozbyć za żadne skarby. Skąd miał on ten plakat? Muszę go zapytać.
Pierwsze urodziny
Na długo, długo, przed re-edycją z 2002 roku Polskie Nagrania wydały tą płytę na CD na początku lat 90.
OdpowiedzUsuń