Bardzo dobra petarda słowno muzyczna kolejna zresztą.
Od początku kibicowałem temu zespołowi. Pierwsze dwie płyty mimo ze brzmieniowo trochę słabe (pierwsza płyta to nie wiem czy perkusję ma z automatu czy ze studni) to stoją u mnie (na dysku też są w formacie zero- jedynkowym). Proletaryat od początku mi przypasował, i wcale nie są punkami jak powszechnie się ich odbiera. Kawałek „Jak ptak” jest i zawsze będzie jednym z moich wielu polskich „hitów” dla tańczących inaczej . Fajnie brzmi, potęga riffu, refrenu bardzo, ale to bardzo mi pasuje i niesie faktycznie jak ptak….
Już pisałem słuchawki, tłum……..
Lubię też teledyski zrealizowane w taki sposób fajne ujęcia ze studia widać jak chłopaki przeżywają sami ten numer .
Poniżej era kasetowa:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz