czwartek, 17 lutego 2011

The Days- On The Road

To jest taka płyta, która gdybym teraz ją usłyszał to by mi się raczej nie spodobała. Jednakże kaseta ta wyszła gdy byłem w fazie rozwoju, buntu, i naporu  (liceum) i wszystko co wychodziło było dobre.
 …. Lubię tę płytę do dzisiaj lub jak kto woli mam do niej sentyment. Sentyment polegający na tym że słuchając numerów takich jak On The Road, czy Mr Right, czuję się o kilkanaście lat młodszy, wracają  zapachy, miejsca, wspomnienia, ale to normalne i nic tym zdaniem nie odkryłem, każdy tak ma.
Teledysk leciał w Luzie. Pan wokalista miał strasznie długie włosy, wiec musiało mi się podobać, ma fajny wokal- taki jak lubię. Szkoda że potem zaczął grać w Rotary…..  Przed The Days grał w zespole DUM DUM, którego też mam kasetę też znakomita rzecz- to taki band z którego potem powstał Hey (Hey nawet gra kowery DUM DUM na którejś z płyt swoich) O Dum Dum chyba też napiszę bo jednak słabość do nich mam.

Oczywiście CD nabyłem na Allegro z małe pieniądze. Swoją drogą na razie mam szczęście i większość płyt, których szukam udaje mi się zdobyć …..
Teraz tak patrzę to okładka słaba jest. Niedałbym sobie zrobic takiego bodypainting


P.S.

niby wszystko jest na juczubie a teledysków z LUZu nie ma za dużo. Choć właściwie sobie myślę zawsze jak znajduję jakis fajny stary klip na juczubie- skąd ludzie to mają? Nagrywali na VHS program LUZ czy jak? I tyle lat to trzymali w swych archiwach? Zastanawiające nieprawdaż? Gdybym wiedział to co wiem to sam bym nagrywał te programy....
Nie nie nagrywałbym- nie miałem magnetowidu......


czekałem zawsze na poniedziałek na ten program. Tera pewnie nie mógłbym na niego patrzeć ale wtedy to był program o mnie i dla mnie.
Coś jakos w patriotyczne tony uderzam chyba muszę sie wziąć w garść i wrócić do teraźniejszości mentalnej i muzycznej, bo jakieś koło kombatantów lat 90 tych się tu zaczyna tworzyć prawda R? Prawda P? Prawda J?



2 komentarze:

  1. to wywołany odezwę się - "Sentyment polegający na tym że słuchając numerów takich jak On The Road, czy Mr Right, czuję się o kilkanaście lat młodszy, wracają zapachy, miejsca, wspomnienia, ale to normalne i nic tym zdaniem nie odkryłem, każdy tak ma." - a pamiętacie jak super było nabytą kasetę z foli rozpakowywać - - kurcze z namaszczeniem - - a im lepszy potem materiał na niej się okazywał to odkryłem, że i folia lepiej świerszczała w rękach przed odfoliowaniem. P

    OdpowiedzUsuń
  2. wiem wiem czasami sobie folię zostawiałem

    OdpowiedzUsuń